Życzenia wielkanocne od Rektora Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych

W związku z rosnącymi obawami dotyczącymi bezpieczeństwa narodowego i ochrony danych, Stany Zjednoczone wprowadziły ograniczenia dotyczące eksportu czipów AI. Nowe przepisy mają na celu zapobieżenie nielegalnemu wykorzystaniu technologii AI przez zagraniczne podmioty, które mogłyby zagrozić interesom USA.
Ograniczenia, ogłoszone przez Departament Handlu USA, mają na celu uniemożliwienie Chinom, które są jednym z głównych odbiorców nowoczesnych chipów AI produkowanych przez amerykańskie firmy, ale też i innym konkurentom, pozyskiwania najnowocześniejszych chipów, które mogłyby być wykorzystane do rozwoju potencjału militarnego.
Restrykcjami objęte mają być przede wszystkim czipy wykorzystywane w najbardziej zaawansowanych systemach sztucznej inteligencji, w tym układy scalone do trenowania i obsługi dużych modeli AI, takich jak te wykorzystywane w chatbotach, algorytmach przetwarzania języka naturalnego czy autonomicznych pojazdach. Produkty te są zazwyczaj wykorzystywane przez firmy zajmujące się badaniami i rozwojem technologii AI, a także przez rządy, które inwestują w projekty z zakresu obronności i bezpieczeństwa.
Czipy te są produkowane przez wiodące amerykańskie firmy, takie jak NVIDIA, Intel czy Advanced Micro Devices (AMD), które wciąż dominują na rynku układów scalonych do zastosowań w AI. W ramach nowych zasad, przedsiębiorstwa te będą musiały ubiegać się o specjalne licencje na eksport swoich produktów do krajów objętych restrykcjami, w tym do Chin.
Jednak ta mapka okazała się prawdą! A my w Polsce nie powinniśmy myśleć o jakiś globalnych zastosowaniach AI.
— Piotr Sankowski (@piotrsankowski) January 14, 2025
Na podstawie decyzji administracji prezydenta Bidena, Polska jest objęta restrykcjami w imporcie najnowszych chipów NVIDIA. Ostateczny dokument jest dostępny tutaj:… pic.twitter.com/fD2jsYhXzP
Oprócz Chin w grupie krajów objętych największymi restrykcjami (kolor czerwony na mapie) w eksporcie chipów AI, znalazły się też takie kraje jak Rosja czy Korea Północna. Z kolei na brak ograniczeń mogą liczyć tylko najbliżsi sojusznicy USA (niebieski kolor na mapie) – między innymi kraje Europy Zachodniej (Wielka Brytania, Irlandia, Szwecja, Norwegia, Finlandia, Hiszpania, Francja, Włochy, Belgia, Holandia, Dania i Niemcy), Korea Południowa, Japonia, Australia, Nowa Zelandia, Tajwan i Kanada.
Polska niestety znalazła się w drugim koszyku krajów (żółty kolor na mapie), na które nałożono ograniczenia ilościowe w eksporcie – do liczby 50 tys. chipów GPU w ciągu najbliższych dwóch lat, z możliwością rozszerzenia do 100 tys., po spełnieniu określonych wymogów bezpieczeństwa. Głównie chodzi tu o zapewnienie braku ryzyka reeksportu zakupionych chipów AI do krajów z „czerwonego” koszyka.
Jak to wpłynie na rozwój sztucznej inteligencji w Polsce, a w szczególności na budowę Fabryki AI i wzmocnienia zasobów mocy obliczeniowej superkomputera w Akademickim Centrum Komputerowym Cyfronet AG?
Jeżeli o środki i zasoby publiczne, planujemy podwoić moce obliczeniowe w Polsce – co najmniej podwoić. Co i tak sprawi, że będziemy poniżej 10% tego tzw. limitu.
Minister dodatkowo dostrzega długoterminowy potencjał minimalizacji tych ograniczeń, w produkcji w Polsce półprzewodników, choćby po to, by to w naszym kraju te chipy były testowane i pakowane.
W Polsce już dzisiaj produkowane są półprzewodniki, naszym wyzwaniem na teraz, coraz ważniejszym, jest to, żeby tę produkcję skalować, a jednocześnie przygotowywać miejsca i lokalizacje w Polsce do większych fabryk półprzewodników dla inwestorów z innych państw.
Jak zdradził w rozmowie w Sygnałach Dnia wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski, limity nałożone przez administrację amerykańską, przez najbliższe dwa lata, nie spowodują wstrzymania rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce.
Niezaprzeczalną szansą na taką fabrykę półprzewodników w Polsce, była ta planowana przez Intela w gminie Miękinia pod Wrocławiem. Zgodę na pomoc publiczną (na lata 2024 – 2026 w wysokości 7,4 mld zł), uzyskaliśmy już nawet od Komisji Europejskiej, dzięki której budowa fabryki miała się rozpocząć już w tym roku.
Niestety Intel chwilę po tym wycofał się z tej inwestycji, i przynajmniej do 2026 roku plany te zostały wstrzymane. Miejmy jednak nadzieję, że temat za ten rok czy dwa powróci, zwłaszcza w kontekście opisanych wyżej restrykcji USA w eksporcie chipów AI, obowiązujących przez najbliższe dwa lata.