Piotr Pobikrowski
1. Co wpłynęło na podjęcie przez Pana studiów MBA w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych?
Moją największą inspiracją do rozwoju zawodowego była zawsze moja żona. Widząc jej nastawienie i sukcesy, nie można było nie odnieść wrażenia, że można osiągnąć satysfakcję i rozwój zawodowy po prostu doskonaląc siebie. Zapragnąłem właśnie takiego rozwoju, a z tym pragnieniem przyszły inne cele: poszukiwanie odpowiedzi, jak być dobrym pracownikiem, dobrym szefem, jak współtworzyć przyjazną kulturę pracy, jak budować własną przyszłość. Jednocześnie PJATK ma renomę wśród uczelni technicznych, a także oferowała studia MBA w kontekście branży IT, co było dla mnie ważne. Uznałem, że to będzie dobra inwestycja w siebie i swój rozwój i nie zawiodłem się.
2. Jak wspomina Pan czas spędzony na MBA 4 IT w PJATK? Co było dla Pana najistotniejsze podczas samych studiów?
Muszę przyznać, że początkowo zajęcia były dla mnie szkołą w weekendy, jednak bardzo szybko nawiązaliśmy głębsze relacje, zarówno pomiędzy uczestnikami, jak i niektórymi prowadzącymi. Muszę przyznać, że to nauka właśnie w tym konkretnym zespole była dla mnie najistotniejszą wartością. Dzięki temu treści, których słuchaliśmy i które omawialiśmy, były jeszcze bardziej wartościowe, bo byliśmy otwarci na mówienie o swoim doświadczeniu oraz na uważne słuchanie siebie nawzajem. Niektóre relacje nadal trwają.
3. Jakie obszary z programu kształcenia poruszane podczas studiów MBA były dla Pana najistotniejsze i najbardziej przydały się w Pana życiu zawodowym?
Przede wszystkim przydały się na pewno te dotyczące zarządzania projektami, ludźmi i zespołami, biznesem, a nawet dotyczące bezpieczeństwa. Nie mniej pozostałe również były solidną dawką wiedzy, często były zapleczem, które pozwalało lepiej wykonywać swoje obowiązki zawodowe i rozumieć biznes, np. cała wiedza o mechanizmach finansowych czy ekonomicznych.
4. Jak ocenia Pan współpracę studentów MBA podczas trwania zajęć oraz kontakt pomiędzy studentem a wykładowcą. Czy relacje, które udało się stworzyć, są dla Pana ważne?
Poniekąd odpowiedziałem w poprzednich pytaniach, jednak rozwijając wątek, to trafiłem na bardzo otwartą grupę. Mieliśmy przypadki ludzi z różnym doświadczeniem i na różnych stanowiskach, jednak zawsze panowała pełna otwartość i akceptacja każdego studenta. Również wykładowcy, profesjonaliści w swoich dziedzinach, traktowali nas jak partnerów. Ze wszystkich ty relacji powstało wiele spontanicznych spotkań integracyjnych i wiele kontaktów nie tylko biznesowych. Jestem pewien, że po kilku latach każdy byłby gotowy pomóc innym bez zawahania, gdyby była taka potrzeba. To bardzo duża wartość.
5. W jaki sposób studia MBA przyczyniły się do rozwoju Pana kariery
zawodowej?
Dzięki studiom, zdobytej wiedzy i umiejętnościom, dostawałem bardzo ciekawe oferty pracy. Ostatecznie pracuję jako szef zespołu PMO, który spaja wiele różnych kompetencji, ale przede wszystkim komunikuje się z klientami, rozumie biznes i zbiera wymagania, planuje pracę wytwórczą i jest odpowiedzialny za jakość produktów i terminowość. Mogę powiedzieć, że moja praca jest wciąż pełna nowych wyzwań i nadal uczę się nowych rzeczy, ale bardzo często widzę jak bardzo studia MBA na PJATK przyczyniły się do tego, kim teraz jestem. I to jeszcze nie koniec mojej drogi.
7. Jakich wskazówek mógłby Pan udzielić potencjalnym kandydatom na studia MBA?
Zaufać, zainwestować swój czas i zaangażowanie, być otwartym na ludzi i treści, a wartość pojawi się bardzo szybko. Doceńcie wartość networkingu i relacji, w dzisiejszych czasach wiele biznesów i kontraktów robi się z polecenia. Jest to wartość nie do przecenienia.
