Przejdź do treści

Krzysztof Synak

1. Co wpłynęło na podjęcie przez Pana studiów MBA w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych?

Kilka lat wcześniej ukończyłem studia podyplomowe „Inżynieria oprogramowania w praktyce” w PJATK (wówczas jeszcze PJWSTK), których program kompleksowo obejmował dziedzinę z którą jestem związany zawodowo. Dzięki bardzo praktycznemu podejściu, kadrze składającej się z praktyków i pracy na przykładach byłem w stanie stosować wiedzę od razu w trakcie studiów. To pozytywne doświadczenie upewniło mnie, że tak wysoki poziom nauczania będzie także obecny na studiach MBA dla branży IT i to zaważyło na wyborze Uczelni. Dodatkowo fakt, iż pełny program realizowany jest podczas rocznej nauki, pozwolił zminimalizować potencjalnie duży wpływ czasowy życie prywatne i zawodowe.

2. Jak wspomina Pan czas spędzony na MBA 4 IT w PJATK? Co było dla Pana najistotniejsze podczas samych studiów?

Był to bardzo intensywny czas zarówno w trakcie zajęć jak i po nich. Oczekiwałem uaktualnienia wiedzy, ustrukturyzowania, rozszerzenia a przede wszystkim praktycznego spojrzenia na dany temat.  Każdemu zjazdowi towarzyszyły obszerne dyskusje, które wnosiły wiele praktycznych przykładów na omawiany temat.  Grupa studentów na studiach MBA dla branży IT była dobrana w taki sposób, że można było zapoznać się różnorodnymi punktami widzenia, co było bardzo ciekawym doświadczeniem. Najważniejszym wydaje mi się wiedza merytoryczna, połączona z wyśmienitą kadrą doświadczonych wykładowców.

3. Jakie obszary z programu kształcenia poruszane podczas studiów MBA były dla Pana najistotniejsze i najbardziej przydały się w Pana życiu zawodowym?

Pierwszym obszarem z programu kształcenia, który wywarł bezpośredni, pozytywny wpływ było Innowacyjne Zarządzanie Strategiczne. Zajęcia prowadzone przez profesora Michała Jasieńskiego dodały nowe, krytyczne spojrzenie na podejście do innowacji i budowania strategii działania. Kilka elementów, takich jak tworzenie środowiska dla innowacji oraz odświeżone podejście do strategii, wprowadziłem bezzwłocznie. Zmiany te zostały docenione przez zespoły i procentują do dnia dzisiejszego.

Kolejnym ważnym obszarem były Wystąpienia Publiczne, które wykładał znakomity praktyk Krzysztof Górlicki. Umiejętne stopniowanie i metodyczne wprowadzenie do tematu połączone z wieloma ćwiczeniami znacząco podniosło moje umiejętności. Wystąpienia publiczne wiążą się z potrzebą ciągłego doskonalenia, dlatego też wykorzystywałem wszelkie możliwe okazje, aby stosować wiedzę na co dzień. Zdobyte informacje pogłębiłem i przekazałem swojemu zespołowi, co skutkowało wieloma prezentacjami na konferencjach w Polsce a także za granicą.

Ostatnim, ale bardzo istotnym przedmiotem programowym była Grywalizacja, którą prowadził  niewątpliwy autorytet w tej dziedzinie Paweł Tkaczyk. Zdobytą wiedzę wdrożyłem w zespole, co skutkowało podniesieniem produktywności i zadowolenia z wykonywanych zadań. Wprowadzenie Grywalizacji spójnej z kulturą organizacyjną grupy zmieniło spojrzenie pracowników na dostarczanie zmian, a także dodało elementy zabawy i pozytywnej rywalizacji.

4. Jak ocenia Pan współpracę studentów MBA podczas trwania zajęć oraz kontakt pomiędzy studentem a wykładowcą. Czy relacje, które udało się stworzyć, są dla Pana ważne?

Kontakty z wykładowcami zawszy były otwarte i partnerskie. Atmosfera współpracy ze studentami była świetna i z częścią jesteśmy w stałym kontakcie. Ogromną wartością jest fakt, iż Uczelnia umożliwiła swoim absolwentom opcję uczestnictwa w dodatkowych zajęciach po zakończeniu programu. Takimi wykładem był Design Sprint, prowadzony przez Krzysztofa Górlickiego. Oprócz bardzo ciekawej i przydatnej wiedzy pozwala to na kontynuowanie dzielenia się doświadczeniami przez absolwentów – żywej dyskusji, która przynosi pozytywne i praktyczne rozwiązania.

5. W jaki sposób studia MBA przyczyniły się do rozwoju Pana karier zawodowej?

Wiedza pozyskana na studiach MBA i zastosowana w praktyce przełożyła się bezpośrednio na zwiększenie efektywności pracy oraz satysfakcji pracowników. Zespół stał się bardziej innowacyjny dzięki lepszej strategii. Odznacza się wysokim poziomem świadomej prezentacji, która przejawia się w organizowanych wystąpieniach publicznych.  Praca w tym zespole daje ogromną satysfakcję, duży wpływ miało na to wykorzystanie także elementów grywalizacji.  W dziedzinach, na które byliśmy ukierunkowani, staliśmy się niewątpliwym liderem w naszej organizacji.

6. Jakie wartości, poza samym programem kształcenia, były dla Pana najistotniejsze podczas samych studiów MBA?

Wymiany poglądów i doświadczeń między uczestnikami studiów, które pozwalały na bardziej innowacyjne spojrzenie na codzienne wyzwania managera. Nawiązałem bardzo ciekawe znajomości, które do dziś utrzymuję. Dodatkowa wartość dodana wynika po części z tego, że większość uczestników ma już wieloletnie doświadczenie i na co dzień implementuje zmiany w swoich organizacjach. Możliwość konsultacji z wykładowcami, praktykami, którzy zawsze służyli pomocą była wręcz bezcenna. Na bieżąco możemy walidować i korygować zmianę korzystając z wiedzy eksperta w danej dziedzinie. Zdaję sobie sprawę że można tę wiedzę pozyskać samodzielnie, skorzystać z usług konsultacyjnych i coachingu, niemniej uważam, że forma studiów MBA pozwoliła mi zaoszczędzić masę czasu i przygotować się  w ustrukturyzowany sposób na następne kroki w karierze zawodowej.

7. Jakich wskazówek mógłby Pan udzielić potencjalnym kandydatom na studia MBA?

Każdy weekend spędzony na uczelni kończył się dodaniem kilku pozycji lektur obowiązkowych i skutkował lawiną pomysłów. Wiąże się to z dużym obciążeniem czasowym pomiędzy zjazdami, a cały okres studiów jest bardzo intensywny. Warto więc stworzyć na to przestrzeń i skupić się maksymalnie przez ten okres.

Z mojej perspektywy wydaje mi się, że najważniejsze, aby stosować zdobytą wiedzę w swoim życiu zawodowym korzystając z doświadczeń wykładowców, a także innych uczestników studiów.